Motoryzacja to jeden z najlepszych i najbardziej dochodowych obszarów inwestycyjnych. Oczywiście pod warunkiem, że wiesz co robisz i dysponujesz gotówką, która pozwoli Ci pomnożyć majątek. Rzadko kto zdaje sobie sprawę z tego, że w naszej ojczyźnie znaleźć można kilka interesujących i co najważniejsze niedrogich klasyków. Zobacz, w jaką maszynę warto zainwestować!
To kultowy samochód produkowany przez Fabrykę Samochodów Osobowych (FSO) w latach 1951-1973. Konstrukcja Warszawy została zainspirowana wcześniejszą radziecką konstrukcją – M20 Pobieda. Co ważne, FSO Warszawa była pierwszą polską osobówką produkowaną seryjnie w Polsce po II wojnie światowej. Polska maszyna została wyposażona w benzynowy silnik R4 o pojemności 2120 cm3. Zdecydowanie najbardziej charakterystyczną cechą Warszawy jest klasyczna stylistyka nadwozia typu fastback. Co ciekawe, na przestrzeni lat powstało wiele wersji Warszawy – od pick-upów, przez radiowozy, ambulans, po drezynę. FSO Warszawa posłużyła także jako źródło podzespołów, które znalazły zastosowanie przy budowie polskich samochodów dostawczych, takich jak Nysa, Żuk, czy Tarpan.
Ostatnia Warszawa opuściła fabrykę w 1973 roku. W sumie przez cały okres produkcji powstało 254 471 egzemplarzy modelu, z czego 72 834 trafiło na eksport. Obecnie na rynku dostępnych jest kilka egzemplarzy kultowego pojazdu okresu PRL-u. W zależności od stanu, w jakim się znajduje oraz rocznika, FSO Warszawa można dorwać już za 20 lub 30 tysięcy złotych. Zwracam jednak uwagę na to, że zadbane egzemplarze “na chodzie” kosztują czasem ponad 50 tysięcy złotych. Niemniej jednak, ze względu na swój wiek oraz status, Warszawa to jedno z najlepszych klasyków, w które warto zainwestować.
Duży Fiat to nasz faworyt pod względem polskich samochodów wyprodukowanych w erze PRL-u. Samochód ten był produkowany w warszawskich zakładach FSO w latach 1967-1991 na licencji włoskiego Fiata. Model 125p był napędzany silnikami 1.3 lub 1.5-litrowymi R4 OVH. Był zdecydowanie popularniejszy niż poprzedniczka. Choć już w 1978 roku pojawił się następca Dużego Fiata – Polonez, to oba modele były produkowane równolegle aż do początku lat 90. Według oficjalnych statystyk łącznie powstało 1 445 699 egzemplarzy modelu, z czego 586 376 trafiło na eksport.
Polski Fiat 125p to tak naprawdę pierwszy powojenny samochód sygnowany tym określeniem. Po upływie blisko 26 lat od wypuszczenia Polskiego Fiata 508, na krajowym rynku pojawił się Duży Fiat, który stał się symbolem motoryzacji ery PRL-u. Choć różnił się od włoskiego pierwowzoru, to nadal zaskakuje swoimi klasycznymi kształtami i werwą. Obecnie na rynku znaleźć można całkiem sporo egzemplarzy słynnego Polskiego Fiata 125p z racji tego, że produkcja modelu zakończyła się dopiero w 1991 roku. W zależności od roku produkcji zadbane egzemplarze można dorwać już w cenie około 20 tysięcy złotych.
Pora na spadkobiercę poprzednio wspomnianych polskich produkcji okresu PRL. FSO Polonez był produkowany w latach 1978-2002. Co ważne, model ten czerpał z wszystkiego co najlepsze u swoich poprzedników, był to między innymi – układ przeniesienia napędu, zmodyfikowany silnik, układ hamulcowy czy też nowoczesne zawieszenie. Samochód doczekał się wielu kluczowych wersji, najważniejszą z nich była ta nazwana po prostu Truck. Nowością było nadwozie typu kombi czy pięciodrzwiowy sedan. W ciągu dwóch dekad wyprodukowano 1 061 807 egzemplarzy modelu w różnych wersjach, które do dziś możemy podziwiać na polskich ulicach. Niemniej jednak statystyki mówią jasno – ostatnie ogniwo polskiej myśli motoryzacyjnej XX wieku nie dorównało popularnością swoim poprzednikom.
Obecnie dostępne egzemplarze można dorwać już w granicach kilku tysięcy złotych. To właśnie te samochody powinny zainteresować adeptów inwestycji, ponieważ z czasem będą stawały się coraz droższe.
(fot. pixabay.com
